Dająca do myślenia kampania Kilroy Travels…

Czy możliwe jest, aby reklama biura podróży z jednej strony zachęcała do wyjazdu, z drugiej skłaniała do zastanowienia się nad wpływem człowieka na środowisko naturalne lub atrakcje? Przykład Kilroy Travels z 2005 i 2006 roku pokazuje, że da się to połączyć…

… w inspirującą kampanię reklamową pod hasłem „Jedź zanim będzie za późno” (Go before it’s too late). Taka akcja ma duży walor edukacyjny i społeczny.

Zobaczcie najpierw spot Kilroy Travels…
 

… przykład ambientu (podobną akcję przeprowadzono w Reykyaviku)…

… oraz reklamy prasowe.

 

PS. Ostatnie dwie reklamy z elementem politycznym ciut mi nie pasują do pozostałych. Użycie nazwiska „Berlusconi”, z którego w Europie Zachodniej wiele osób otwarcie sobie drwi, z pewnością wpłynęło na pozytywny szum wokół kampanii Kilroy Travels.

Źródło: www.youtube.com

 

2 thoughts on “Dająca do myślenia kampania Kilroy Travels…

  1. Z jednej strony masz rację, Magdo. Ale im szybciej tam pojedziemy i doświadczymy (a nie tylko zaliczymy) tych miejsc, tym więcej prawdziwych wspomnień pozostanie w naszej pamięci i unikniemy tych sztucznych, stworzonych wyłącznie na potrzeby ruchu turystycznego. Hasło reklamowe nawiązuje niejako do słów ks. Jana Twardowskiego "Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą"….

Dodaj komentarz